Istnieje wierzenie, że na jednym z trzech wzgórz, pomiędzy którymi znajduje się wioska Babino, apostoł Paweł przeszedł nią podczas swojej wizyty w Macedonii. Być może właśnie dlatego region ten jest wyjątkowo pobłogosławiony wyjątkowym bogactwem wody pitnej. Tylko do rzeki Bazerniczkiej , prawie na każde sto metrów znajduje się jedno źródło, aż do dopływu do Crnej Rzeki.
Każdy zmierzający w wiosce może ugasić i innego rodzaju pragnienie - pragnienia oświecenia. Dzieje się tak dzięki największej prywatnej bibliotece w Macedonii, która ma trzywiekową tradycję kolekcjonerską. Biblioteczny zbiór składa się z niewiarygodnych 25 000 tytułów. Zawiera rzadkie wydania i unikalne dzieła napisane w języku perskim, starogreckim, starosłowiańskim i arabskim.
Najstarsze wydanie to arabski słownik z 1307 roku. Biblioteka znajduje się w domu o tradycyjnym wyglądzie, ma otwartą wiejską izbę, a na podwórku jest zbudowany prywatny amfiteatr gdzie odbywają się promocje, odczyty poezji, koncerty muzyczne itp. wydarzenia. Ciekawe jest również to, że z Babino pochodzi 162 nauczycieli, którzy po II wojnie światowej rozpowszechniali wiedzę w całej Macedonii.
Pośrodku rzeki Bazerniczkiej znajduje się hodowla ryb, z której można skosztować wielu specjałów rybnych, a także kilka tradycyjnych potraw macedońskich. Miejscowa ludność jest uzdolniona do obróbki drewna, tkania, haftu i innych tradycyjnych umiejętności. Ciekawostką jest to, że miejscowi i na starość mają bujne włosy. Uważa się, że posiadają tajemniczy środek przeciw wypadaniu włosów. A poza całą zielenią i bogactwem lasów z różnymi owocami i roślinami leczniczymi, na idealnej wysokości 750 metrów, nic dziwnego, że średni wiek mieszkańców sięga nawet 90 lat!